Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Victoria Vynn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Victoria Vynn. Pokaż wszystkie posty

27 lipca 2016

Victoria Vynn - ściągamy hybrydę ;)




hejka. Dzisiaj post poświęcony ściąganiu hybryd z firmy Victoria Vynn. Potrzebne nam do tego będzie: pilnik, waciki, klipsy do ściągania hybryd oraz najważniejsze remover. Klipsy oraz remover dostałam od firmy.



Mój odrościk już był bardzo duuuuuży, nie mogłam na niego patrzeć. Jakoś niecałe cztery tygodnie miałam na sobie hybrydę Victoria Vynn. Szczerze mówiąc byłam w lekkim szoku, że nic się z nią nie działo bo mam do czynienia codziennie z acetonem, pilniczkami i robię w rękawiczkach (a wiadomo, że w rękawiczkach sucho nie jest :P ). Zabrałam się za zmatowienie mojej hybrydki pilnikiem.




Po spiłowaniu wierzchniej warstwy hybrydy, zamaczamy wacik w removerze i nakładamy na płytkę, następnie zakładamy klips. Nowe klipsy od Victoria Vynn, są troszkę dla mnie za duże chociaż mają wypustki w środku, które służą do regulacji. Niestety moje pluchy są takie malutkie, że nawet wypustki nic nie dają. Na małym i serdecznym palcu klipsy były bardzo luźne. Czytając inne opinie na temat klipsów widziałam, że dziewczyny były mega zadowolone, widocznie tylko ja mam takie dziecinne rączki, ale jestem pewna, że i tak przydadzą się np. u mojej mamy sprawdzają się idealnie, trzymają perfekcyjnie.




W takim stanie zostawiamy zaklipsowane pazurki na ok. 15 minut w tym czasie mamy mały  relaxik :) Po upływie czasu sięgamy po dłutko lub patyczek bambusowy i "zdrapujemy" hybrydę. Bardzo ładnie mi schodziła, no może nie jak masło ale prawie. Oczywiście trzeba pamiętać, żeby ściągać pojedynczo klipsy, nie ma co się śpieszyć.




Można powiedzieć, że stan paznokci nawet całkiem spoko po dwóch latach noszenia hybryd ;) Z ręką na sercu stwierdzam, że hybrydy Victoria Vynn są godne polecenia, nie ma z nimi żadnego problemu. Ściąganie to czysta przyjemność, a noszenie ich na swoim paznokciach również :). Wytrzymałość jest naprawdę mega, sama jestem w szoku, że wytrzymały aż tyle czasu, bez żadnych odprysków ani złamań. Polecam !

12 lipca 2016

Lakiery hybrydowe Victoria Vynn - testowanie nowości



hejka! Wreszcie post paznokciowy :) nawet nie wiecie jak się z tego powodu cieszę :) dzisiaj zaprezentuję wam nową hybrydę jaką dostałam do testowania od firmy Victoria Vynn. Czytałam dużo pozytywnych recenzji na temat tej firmy, więc strasznie jestem zadowolona, że mogłam i ja ją przetestować na samej sobie.




Od firmy dostałam dwa piękne kolorki: lost in paradise i berry wine, top, bazę, tape bond (primer) oraz remover. Gdy zobaczyłam piękny odcień kolorku lost in paradise wiedziałam, że będzie to mój ulubiony ! Od razu postanowiłam pomalować nim swoje pazurki.



Kilka słów o firmie:

Victoria Vynn™ – amerykańska marka topowych produktów dedykowana stylistom paznokci.
Nowoczesne, trendowe formuły dają nieograniczone możliwości dekoracji, tworzenia stylizacji i zdobień, pracy z produktem w salonie. Tworząc kolekcje do stylizacji i pielęgnacji paznokci czerpiemy z najnowszych trendów stolicy światowego desingu i mody NYC.



Moja opinia:

Lakier hybrydowy zamknięty w estetycznej szklanej buteleczce o pojemności 8 ml. Buteleczka w kolorze czarnych z widocznym logo firmy. Numer lakieru znajduje się na samej górze nakrętki - co pomaga odnaleźć go pośród  innych lakierów. Konsystencja lakieru jest idealna, nie za rzadka i nie za gęsta. Bardzo mi się to podoba ;) nie musimy martwić się o zalane skórki. Krycie mogę z ręką na sercu powiedzieć jest perfekcyjne, może akurat dostałam ciemne kolory i dlatego. Mogę stwierdzić, że po pierwszym nałożeniu uzyskałam krycie bardzo dobre. Pędzelkiem się łatwo manewruje po płytce paznokcia. Każdą warstwę utwardzałam 2 minuty w lampie UV. Po kolei baza, kolor i top, przed bazą użyłam tape bond (czyli odpowiednik primera, dzięki niemu wzrasta przyczepność hybrydy do płytki paznokcia). Hybrydę noszę już ponad dwa tygodnie i powiem wam, że jest w idealnym stanie, nie odpryskuje. Muszę wam powiedzieć, że paznokcie są bardzo twarde.

Oto moja twórczość :)






Już niedługo będę musiała zdjąć te cudeńka :( z powodu wielkiego odrostu ;P dam wam znać czy hybrydy Victoria Vynn idealnie schodzą pod removerem czy też nie. 

A wam jak podoba się kolorek ?