Hejka. Dzisiaj kolejna porcja recenzji dla was :) Tym razem będzie to Pudrowo-Matująca Mgiełka od firmy Efektima. Dowiecie się czy mgiełką w sprayu można uzyskać efekt zmatowionej skóry.
Kilka słów od producenta:
Zmatowienie i pielęgnacja skóry.
Innowacyjna i specjalistyczna mgiełka matująca do twarzy. Natychmiast i na długo matowi cerę oraz poprawia wygląd skóry wszędzie i w każdej sytuacji. Wpływa pomocniczo na redukcję porów oraz na pielęgnację skóry.
Wystarczy kilkanaście sekund od aplikacji, aby cera wyglądała na bardziej matową i zadbaną.
Sposób użycia:
Aplikować na twarz z odległości 20-30cm przy zamkniętych oczach i ustach. Stosować kilkakrotnie w ciągu dnia, tak często jak wymaga tego skóra. Przed każdym użyciem intensywnym ruchem wstrząsnąć tak, aby kulki mieszające zostały wprowadzone w ruch. Od tego momentu energicznie mieszać min. 1 minutę, aby uzyskać odpowiednie właściwości matujące.
Moja opinia:
Mgiełka zamknięta w standardowej plastikowej buteleczce z atomizerem u góry, pojemność 100 ml. Bardzo cieszyłam się na testy tej mgiełki, ponieważ moja skóra twarzy jest skłonna to świecenia... i sobie myślałam, że wreszcie znajdę złoty środek. Niestety....
Producent zaleca intensywnie wstrząsnąć przed użyciem aby kuleczki, które są w środku wprowadziły się w ruch. Przysięgam, że podchodziłam do tej mgiełki wiele razy i trząchałam tą mgiełką. Niestety nie uzyskałam, żadnego efektu zmatowienia. Całkiem możliwe, że moja skóra po prostu nie przyswaja takich specyfików. Ogólnie mgiełka ma bardzo ładny zapach, odświeżający i tylko szkoda, że nie zdziałała u mnie żadnego efektu, a dawałam jej szansę wiele razy.
Czytając opinię u innych blogerek zauważyłam, że u nich zazwyczaj mgiełka działa i uzyskują efekt zmatowienia po paru sekundach. Nie wiem czy moja jest jakaś trefna, czy jak:/ Czytając opinie innych jestem zdumiona tym co piszą, że utrzymuje się do 10 godzin :O używają ją zamiast pudru :O natychmiastowy efekt :O chciałabym to zobaczyć na własne oczy.
A można któraś z was też testowała ten kosmetyk? Podzielcie się opinią.
Testowałam i u mnie podobnie jak u Ciebie - efektów brak. Miałam też wrażenie, że świecę się jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńU mnie również efektów nie widać :(
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze poznać tego produktu.
OdpowiedzUsuńOj szkoda ze nie spełnia oczekiwań, a szkoda bo lubię tą markę :)
OdpowiedzUsuńJa nie testowałam jej, ale u sis sprawdziła się dobrze.
OdpowiedzUsuńKurcze to ja jestem dzikus bo u mnie się spisała.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jej używać. Jestem ciekawa jak u mnie sprawdzałaby się skoro tak różnie działa :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
uważam takie mgiełki fajną alternatywą do pudru szkoda tylko że u Ciebie się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńUżywam tego kosmetyku, ale mam bardzo mieszane uczucia ;/
OdpowiedzUsuńNo własnie po opiniach innych blogerek napaliłam się na ten produkt i chciałam kupić, a u Ciebie całkiem odmienna opinia :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie nie sprawdził się jak trzeba
OdpowiedzUsuńU mnie także się nie sprawdza :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem dlaczego u Ciebie nie działa..
OdpowiedzUsuńciekawe jak sprawdziłaby się u mnie
OdpowiedzUsuńu mnie mat jest, ale bardzo delikatny. Najbardziej podoba mi się w nim to, że fajnie odświeża skórę ;)
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie jeszcze nie wymyślą haha :D Przetestowałabym, bo mam cerę trądzikową, także świecenie nie jest mi obce. Ciekawa tylko jestem czy mgiełka przeznaczona dla takiego rodzaju...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w miarę możliwości do mnie: www.tylewnasdobrego.blogspot.com
Nie wiem czemy u Ciebie tak się stało.. :( Ja mam tę mgiełkę i to dla mnie coś rewelacyjnego, działa bez zarzutu.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej mgiełki.
OdpowiedzUsuńPolubiłam ją i to bardzo.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zauważyłaś efektów, u mnie wypadła super ;)
OdpowiedzUsuńU mnie mgiełka bardzo fajnie się sprawdziła, efekty mnie zadowoliły. Szkoda, że u Ciebie nie były widoczne
OdpowiedzUsuń